Opis forum
Panowie, aby pobawic sie w dwadziescia kilka osob raczej trzeba zorganizowac podstawowe produkty zywnosciowo-alkoholowe-i-inne-duperele przed imprezka. Proponuje, abysmy tu zastanowili sie co potrzebujemy, nastepnie ja postaram sie kupic zapasy, chocby wiekszosc z nich.
Jako, ze ubogi ze mnie czlowiek, chcialbym zaproponowac rowny podzial kosztow miedzy uczestnikow. Czy jest to okay dla Was? Mysle, ze to uczciwe i w miare sensownie obciazajace kazdego (jesli ktos ma jakies watpliwosci, prosze o kontakt mailowy tomaszmarcinkiewicz<malpka>gmail.com, badz telefoniczny: 697 330 886). Tutaj wrzucilbym wszystkie koszty, ktore bedziemy musieli poniesc.
Ok, po kolei wiec.
Po pierwsze primo - człowiek nie kaktus
I tu jak zwykle pewnie, trzeba bedzie zrobic zasade, ze dla kazdego cos milego, wiec bedziemy musieli zakupic wódke i browary (na porannego kaca). Prosze wypowiedziec sie na temat ew. predyspozycji, uczuleń, itp.
Po drugie, primo - dziś pijemy nie gryziemy
Niby jesc nie trzeba, ale zebysmy sie nawzajem nie wpierniczyli, lepiej cos kupic. W sali jest kominek, ale pieczenie w nim kielbasek raczej odpada, kominek raczej sluzy do ogrzewania naszych szacownych tylkow. Mysle, ze na zewnatrz rozpalimy ognisko, to upieczemy sobie po kielbasce. Spytamy Siwego, czy pizzeria bedzie czynna w ow piekny weekend. Jesli tak, to zawsze mozna zrobic wypad po zarcie do centrum Miedzygorza. Jesli ktos jest zapalonym kucharzem, niech da znac. Zawsze milo by bylo, gdyby ktos nas nakarmil. Na bank trzeba bedzie jednak kupic sporo dupereli, aby zaspokoic gastrofaze. Pomysly, wizje - mile widziane.
Na bank bedzie trzeba wczesniej kupic napije, aby zle wchodzaca wodka nie zarzygac miejscowki.
Towary, ktore wczesniej kupimy, wwieziemy do Stodoły, aby ich nie trzeba bylo tachac. Wlasne pierdolki (nie ma kobiet na liscie, wiec chyba nie trzeba bedzie wnosic do gory ton kosmetykow i ciuszkow) pozniej mozna wniesc na plecach...
Ok, gdyby cos - pisac!
Offline
Witojcie,
ten, tego, tamtego jako, ze Międzygórze jest blisko naszych czeskich przyjaciół to część piwa i wódy (już wiem, że co niektórzy chcą na przykład Absintha) można przywieźć z Czech właśnie.
Ja ostatnio bardzo zaprzyjaźniłem się z browarkami o wdzięcznej nazwie "Kozel" - może nie jest super mocne, ale wchodzi idealnie, a i efektu dnia następnego nie odczuwam po przedawkowaniu ww. co za tym idzie proponuję parę kratek tegoż cuda.
Zrzutkę na imprezę jak najbardziej popieram.
pozdrowionka!
Ostatnio edytowany przez Viro (2009-03-16 19:24:08)
Offline
Witom RoGale Marcińskie
Jestem jak najbardziej za czeskimi browarkami ... absynth mnie ciągnie ale nie chcę nikomu robić kłopotu po mieszance z ciarem ... zresztą mnie znacie Rogale
Na te dwa dni wziąłbym z 16 bronxów - Virusie wycenish? (dodatkowo chipsy i inne jedzenie)
Offline
GAL napisał:
Witom RoGale Marcińskie
Jestem jak najbardziej za czeskimi browarkami ... absynth mnie ciągnie ale nie chcę nikomu robić kłopotu po mieszance z ciarem ... zresztą mnie znacie Rogale
Na te dwa dni wziąłbym z 16 bronxów - Virusie wycenish? (dodatkowo chipsy i inne jedzenie)
wzór jest prosty:
x * 2 PLN
Offline
Witam
Co do piwa to się zgadzam i możemy zakupić Velkopopowickiego Kozla bądź inne pyszniaste Piwesio u naszych sąsiadów, ale co do czeskiej wódy to nie polecam bo może być strasznie, a wiem co mówię bo już kilka razy zapomniałem o tej przestrodze no i finał był powiedzmy delikatnie chu........wy!!!!!!
A i jeszcze jedno bardzo podoba mi się ja wszyscy się rozpisują a propos jedzenia, już mam pierwszy zarys jak to będzie wyglądało. hahahahaha
Offline
filipor napisał:
oo dobrze mowia, Kozel popieram, szczegolnie Czarny:)
ale Absynt:/ uuuu moze sliwowice lepiej?
można oba gatunki, szczególnie dobrze działają zmieszane :]
Offline
flax8 napisał:
A i jeszcze jedno bardzo podoba mi się ja wszyscy się rozpisują a propos jedzenia, już mam pierwszy zarys jak to będzie wyglądało. hahahahaha
zupy będzie dużo - będzie dobrze
Offline
flax8 napisał:
zmieszane oczywiście z czeską wódą hihi
"oczywista oczywistość"
Offline
a mnie się wydaje, że tam mogą się wszyscy bardzo dobrze rozumieć
Żyłka przecież starannie dobrał towarzystwo :]]]
tymczasem mykam, piwo przyszło
Offline